I jak? Poczułeś się lepszy? Poczułeś się wielki, wszechmogący i pewny?
Uważasz, że masz rację, że to po mojej stronie jest wina?
Gówniarzu, co Ty wiesz o życiu? Co Ty wiesz o zasadach, normach, ba nawet o samej przyzwoitości?
Jesteś taki maleńki, taki niepozorny i nic nieznaczący. Chociaż stoję przed Tobą przed oczami mam zupełnie inny obraz. Widzę Twoje słowa i minę, gdy je formułowałeś. Stałeś się zerem, kochasiu. Okrągłym zerem, a ja nadal pozostałam dumna. Nadal się